Czas ruszyć się z domu! Dokąd? "Spacerkiem po Łodzi" (Wydawnictwo Literatura)

Opisywałam tu przewodniki dla dzieci po Wrocławiu (KLIK), Warszawie (KLIK) i Krakowie (KLIK). Pojawiły się książki o Karkonoszach (KLIK) i książka o poznańskim Nowym Zoo (KLIK). Ale takiej książki jeszcze tu nie było! Wypatrzyłam ją na jednej z ostatnich stron katalogu wydawnictwa Literatura. Od razu rzuciła mi się w oczy i wiedziałam, że musimy ją mieć! Choćby dlatego, że w tym roku planujemy odwiedzić Łódź. 


To, co zobaczyłam wewnątrz książki przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jak na przewodnik po mieście (albo opowieść o mieście), jest to dzieło niemal monumentalne! Ponad sto pięćdziesiąt stron historii, ciekawostek i ważnych informacji, które zainteresują nie tylko przyjezdnych, ale i mieszkańców Łodzi. W książce Spacerkiem po Łodzi napisano o wszystkim. O powstaniu miasta i genezie jego nazwy, o narodzinach najsłynniejszej łódzkiej ulicy, czyli Piotrkowskiej. O słynnych mieszkańcach Łodzi i piłkarzach, którzy właśnie tutaj rozpoczynali swoje wielkie kariery. Nie zapomniano o łódzkiej filmówce i studio Se-ma-for, w którym narodził się między innymi Miś Uszatek. Jeden z rozdziałów w całości został poświęcony Julianowi Tuwimowi. Jest bardzo ciekawa część o języku, którym posługują się mieszkańcy Łodzi i o łódzkich klubach piłkarskich. Interesującym i, co najważniejsze, zrozumiałym dla najmłodszych językach opisano codzienne życie mieszkańców robotniczej Łodzi. W bardzo ciekawy sposób przedstawiono łódzką architekturę. Już wiem, że przechadzając się uliczkami tego miasta warto patrzeć w górę i wyszukiwać kamienne zwierzęta zaklęte na ścianach kamienic. Opisano również najciekawsze pałace, które kiedyś należały do najbogatszych łodzian, a do dziś możemy je podziwiać na ulicach miasta. Nie zapomniano również o przedwojennej wielokulturowości tego miasta. Znalazło się miejsce na anegdoty i sprawy bardzo poważne (jest na przykład fragment o łódzkim getcie).

Całość uzupełniają liczne zdjęcia i zabawne ilustracje. Na tych drugich zobaczyć można turystów i mieszkańców przechadzających się po Łodzi. Fotografie pokazują łódzkie pomniki, kamienice i pałace. Jeśli miałabym się czegoś czepiać, to brakuje w tej książce niewielkiej choćby mapy (na przykład na wyklejce), która przedstawiałaby centrum z zaznaczonymi najważniejszymi zabytkami. Ale to już takie czepianie się szczegółów, bo tak naprawdę nie mogę tej książce niczego zarzucić! Jestem pod jej  ogromnym wrażeniem, bo autorzy musieli włożyć mnóstwo pracy, żeby tę książkę przygotować. Opłaciło się, takiej książki nie napisano o żadnym innym polskim mieście. I wszystkie miasta powinny się od Łodzi uczyć!!!


 






Spacerkiem po Łodzi
Aleksandra Jonas, Karolina Kołodziej, Maciej Kronenberg
ilustracje Iwona Cała
Wydawnictwo Literatura, 2016

 

Komentarze

  1. Uwielbiamy takie piekne i pelne ciekawych informacji ksiazki

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nigdy nie byłam w Łodzi, raz tylko przejeżdżałam w drodze znad morza.

    OdpowiedzUsuń
  3. W Łodzi nigdy nie byłam, ale nie o tym chciałam...te książki o charakterze przewodników dla dzieci to wprost rewelacja. Super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka sprawdzi się nie tylko w podróży, ale i do czytania przed snem:)

      Usuń

Prześlij komentarz