ulubione letnie ubrania, cz. 2, spacer

O modzie przedszkolnej kilka słów już było, teraz o tym co Tosia nosi w wolnym czasie. W tym roku sukienki nie są jej ulubionym strojem. Jest już na tyle ruchliwa, że wygodniej jej w spodniach. Zwłaszcza kiedy wybieramy się na wycieczkę. Wczesną wiosną udało mi się kupić w H&M bardzo fajne lniane spodnie i to właśnie je najchętniej ubieram dziecku. Długość 3/4 jest dobra na każdą pogodę, więc towarzyszą nam bardzo często. Znalazłam je wśród przecenionych ubrań, kosztowały 20 zł (cena na metce 59,90 zł), nie wiem nawet z której kolekcji pochodzą. Mam nadzieję, że w następnym sezonie nadal będą dobre. 


A ostatnie spacery wyglądały tak:
Piątkowa ucieczka przed Babcią :)
Sobotnie oczekiwanie na Dziadka.
Niedziela.
Jednak wygoda zwycięża. Ale największym zwycięzcą ostatnich dni jest kapelusz z Minnie, nic innego nie ma szansy znaleźć się na głowie :)

Komentarze