AMEET dla dziewczynek

Pierwsze dni szkoły były dla Tosi bardzo męczące. Wracała do domu i na minimum godzinę zasypiała. Pozostałą część popołudnia snuła się po mieszkaniu, szukając niezbyt wymagających i skomplikowanych zabaw, które nie byłyby dla niej zbyt męczące.

Minęło kilka tygodni, Tosia przyzwyczaiła się do nowego rytmu dnia i nowych obowiązków. Po powrocie ze szkoły domaga się książek z zadaniami i kolorowanek. Wszystkiego, co umili jej czas spędzany w domu. Teraz, kiedy za oknem szybko robi się ciemno i nie możemy wyjść na plac zabaw, Tosia jeszcze chętniej sięga po różne łamigłówki. Jej wychowawczyni nie zadaje im zadań domowych, a po Tosi widać, że na główkowanie zdecydowanie ma ochotę. 

Z tego powodu zaczęłam się rozglądać za czymś, co byłoby w tej sytuacji przydatne. Łatwo nie było, bo o ile łamigłówki dla czterolatków znaleźć łatwo, o te dla uczniów jest nieco trudniej. Są książki doskonalące pisanie alfabetu i rozwijające zdolności matematyczne. Łamigłówki są na rynku wydawniczym rarytasem. Jednak, kiedy przyjrzeć się księgarnianym półkom nieco dokładniej, okazuje się, że można znaleźć coś, co dzieciom na pewno się spodoba.


Wydawnictwo AMEET wydało ostatnio serię książek o Atomówkach, która kilka dni temu zagościła w naszym domu. Tosia, choć Atomówek nie zna, przyjęła ją bardzo ciepło i kilka dni spędziła rozwiązując kolejne zadania i łamigłówki. 
Czego tam nie było! Sudoku, rebusy, zagadki, labirynty, kolorowanki. Wszystko, co taka sześciolatka (a i starsza dziewczynka również) lubi i zacięcie rozwiązuje. Byłam pod wrażeniem tego, jak wielką radość sprawiły jej te książeczki. Gdyby zadań było więcej, a książki były grubsze siedziałaby nad nimi do teraz;) A! Na rozwiązujących zadania czekają jeszcze naklejki! Czy Wam też wydaje się, że uwielbienie do naklejek nigdy nie mija? 











Przed sięgnięciem po te łamigłówki Tosia nie znała Atomówek, nie przeszkadzało jej to zupełnie. Gdyby jednak komuś przeszkadzało, AMEET ma w swojej ofercie książkę Atomowe opowieści. To nieduży, ładnie wydany tomik zawierający trzy opowiadania. Spodoba się on na pewno fankom Atomówek, ale nie tylko. Tom zawiera trzy opowiadania, nie trzeba czytać go jednym tchem, można podzielić na kilka wieczorów. Można też zabrać go ze sobą do szkoły i czytać podczas przerw. To świetna lektura dla dzieci, które uczą się czytać. Książka ma duże, wyraźne litery. Na większości stron znajdują się ilustracje. Czyta się ją bardzo dobrze i szybko, więc dzieci na pewno będą zadowolone, że uda im się samodzielnie przeczytać, być może, pierwszą w życiu książkę. 




Ale nie tylko Atomówkami człowiek żyje. Postanowiłam przywieźć Tosi z krakowskich Targów Książki coś, co nie do końca jest książką, ale na pewno sprawi jej ogromną radość. Na stoisku AMEET, oprócz atomówkowych łamigłówek i czytanek, znalazłam... kolorowanki z księżniczkami Disneya. Tosia uwielbia i księżniczki, i kolorowanie, wiec kiedy tylko wyjęłam z walizki Projektantkę kreacji. Studio mody, pobiegła po kredki i wzięła się do pracy. Stworzyła stroje dla Belli, Arielki, Meridy i ich koleżanek. Każdą przyozdobiła dołączonymi do książki naklejkami, a następnego dnia pognała z nią do szkoły. Tam wzbudziła prawdziwy zachwyt koleżanek, pozwoliła niektórym pokolorować po jednym obrazku, ale nie pozwoliła wyrwać ani jednej strony. Cóż, nad tym musimy jeszcze popracować;) Cena tej kolorowanki jest na tyle niska, że mogłabym jej kupić jeszcze kilka egzemplarzy. I wiem już, co będę w najbliższym czasie dołączać do prezentów urodzinowych dla koleżanek Tosi. Na pewno będą zadowolone;)





Jesień rozgościła się u nas na dobre, coraz więcej czasu spędzamy w domu. Nie wiem, jak Wy, ale ja nie chcę, żeby Tosia cały dzień oglądała bajki. Ileż można?! Zresztą ona sama nie potrafiłaby oglądać ich bez przerwy przez kilkanaście godzin, prędzej czy później bajka stałaby się tłem do kolorowania albo zabawy figurkami. Dlatego wyłączamy telewizor i sięgamy po książki, ale nie tylko te do czytania, również po takie, które zapraszają dzieci do główkowania. Gimnastyka umysłu jeszcze nikomu nie zaszkodziła, wręcz przeciwnie, sudoku, do którego ja nigdy nie mogłam się przekonać, stałą się ulubioną grą Tosi. Czy trzeba pisać coś więcej?

A Wy znacie podobne książki dla uczniów szkół podstawowych?
Może polecicie nam coś, czego do tej pory nie znałyśmy, 
a bardzo nam się spodoba:)

Wszystkie opisane dziś książki znajdziecie na stronie internetowej Wydawnictwa AMEET

Komentarze

  1. Super sprawa, moja 3-latka też uwielbia wszelkie zadania, zagadki, łamigłówki :) No i oczywiście naklejki!

    OdpowiedzUsuń
  2. A to co moja dziewczynke najbardziej zainteresowało na stoisku tego wydawnictwa to wszystko co związane z Lego Ninjago :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Atomówki! <3

    Ja mam w domu 11-latka i jeszcze nie znalazłam dla niego żadnych fajnych łamigłowek, a szukam już od dawna... :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyobrażam sobie tylko jak początki musiały być dla niej męczące...
    Czasem aż za dużo narzucają na tak małe - bądź, co bądź - dzieciaczki...
    Ale wdrożenie w nowe swoją drogą...
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje dzieci uwielbiają rożnego typu książki z zagadkami i łamigłówkami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam atomówki - jak byłam trochę młodsza to chciałam byc jedna z nich ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój syn bardzo lubi takie różne łamigłówki i książeczki, więc pewnie też by mu się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne. Naprawdę. Moja córka uwielbia takie rzeczy. Musze zamówić

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja córka też lubi takie książeczki od kiedy poszła do przedszkola.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo to Studio mody ekstra! Polka byłaby zachywcona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super propozycje dla dziewczynek, rewelacja. Mój synek uwielbia kolorować i pisać szlaczki

    OdpowiedzUsuń
  12. Nauka przez zabawę i to z ulubionymi bohaterami z bajek. To jest co co dzieciaki uwielbiają.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zadania, łamigłówki i do tego jeszcze księżniczki :) Moja córa byłaby zachwycona. Atomówek jeszcze nie zna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz