Dzień Dziecka

Wczoraj była zabawa na festynie, spacer, lody... Dzisiaj przedszkole, a tam kolejne atrakcje. Czego więcej potrzeba do szczęścia takiemu małemu człowiekowi?

Czasem mówi, że jest smutna. Kiedy się posprzeczamy idzie do swojego pokoju i oznajmia, że w domu nikt jej nie lubi. Zasypiając pyta: "Mamusiu, jesteś zdrowa?". A, kiedy usłyszy odpowiedź twierdzącą każe mi położyć się obok siebie, śpiewać i głaskać. Taka jest... Cudowna, mała księżniczka. Wymarzone, idealne dziecko. Po prostu Tosia. Ma świetną pamięć i doskonałą, jak na trzylatkę dykcję. Pięknie mówi wierszyki w przedszkolu, wspaniale śpiewa piosenki i tańczy. Chciałaby zostać baletnicą albo księżniczką. Moja żaba kochana... Panna w sukience i trampkach. Mała miłośniczka dobrej literatury, a od niedawna fanka teatru lalkowego. 

Czego mogę jej życzyć w dniu jej święta? Żeby każdy dzień przynosił jej uśmiech, żeby codziennie uczyła się czegoś nowego, żeby była najszczęśliwszym dzieckiem świata! A ze swojej strony obiecuję jej w tym pomagać!!!


Komentarze